Pierwszy raz Moniki i Mateusza - sex opowiadanie

Pierwszy raz Moniki i Mateusza - sex opowiadanie

Pamiętam ten dzień jak dziś – wybraliśmy się z moim ukochanym Mateuszkiem na przechadzkę po lesie. Było strasznie gorąco, miałam na sobie bardzo krótką sukienkę z dość pokaźnym dekoltem, spod którego widać było moje słodkie cycuszki. Od czasu do czasu z powodu upału musiałam poprawiać staniczek i w tym momencie mój różowy sutek wyłaniał się spod bluzki. Podejrzewam, że bardzo podnieciło to mojego chłopaka, bo w pewnej chwili, gdy przechodziliśmy po kamyczkach przez malutki strumyk, lekko się poślizgnęłam, chwycił mnie wtedy za dupcię i delikatnie dotknął przez majtki szparki.-jesteś wilgotna, Monisiu. Może moglibyśmy w końcu… spróbować? Byłam przerażona. Nie czułam się jeszcze gotowa do tego pierwszego razu, czasami tylko pozwoliłam mu na krótko dotknąć mojego cycuszka albo wciąż sutek do ust. Za każdym razem widziałam wyraźną wypukłość w jego spodniach, przyspieszał mu oddech i zaczynał wpychać mi brutalnie język do ust. Dotychczas udawało mi się go odepchnąć pod byle pretekstem, ale tym razem czułam, że mu się nie wywinę. Byliśmy sami w tym lesie, poza tym widziałam, że kupował w sklepie paczkę prezerwatyw. Przeszedł mnie dreszcz strachu, może troszkę też podniecenia, choć w  żadnym razie nie chciałam tego robić, nie dzisiaj. Na wszelki wypadek ogoliłam w domu cipkę, gdyby  chciał jej podtykać.-chodźmy lepiej na tamtą polankę, przygotowałam dla nas kanapki. Wyglądało na to, że dał się namówić, chociaż wyraźnego namiotu nie sposób było przeoczyć. Usiedliśmy na kocyku, Mateusz zjadł kanapkę, wypił też jedno piwo, chociaż chciałam go przekonać, żeby tego nie robił, wiem, jaki agresywny się wtedy robi. Kazał mi się położyć.-nie bój się, maleńka, nic Ci nie Zrobię, chce tylko poleżeć koło ciebie. Z wahaniem zgodziłam się. Słońce świeciło dość intensywnie, zaczynało mi się na serio robić gorąco. Zdjęłam buty i pomalutku postawiłam je koło kocyka.-to też możesz zdjąć – rzekł Mateusz, dość brutalnie strzelając moim ramiączkiem od stanika. Nie skomentowałam tego, tylko z powrotem położyłam się na kocu, tym razem na brzuchu, żeby nie prowokować go moimi dużymi piersiami, które przesunęły się samoistnie na obie strony i odrobinę wystawały spod sukienki. Na szczęście nie widział moich sutków, wtedy chybaby się na mnie rzucił. Mateusz zaproponował, że zrobi mi masaż. „czemu nie – pomyślałam wtedy”. Jakże byłam naiwna. Mój chłopak jest bowiem bardzo dobrze zbudowanym mężczyzna, w naszej wiosce nie ma nikogo, kto dałby mu radę na rękę, tym bardziej zaczęłam się bać, gdy usiadł mi na pupci i zaczął delikatnie podciągać sukienkę  do góry. Po chwili okazało się, że leżę w samym staniczku i majteczkach. Znowu przeszedł mnie dreszcz i dostałam gęsiej skórki. Poczułam na plecach silne dłonie mojego mężczyzny. Stopniowo schodził coraz niżej i w końcu jego dłonie zatrzymały się na moich jędrnych pośladkach. Rozłożył moje dwie bułeczki, aż poczułam, że majtki wchodzą mi w rowek. Zaczął mi masować dupkę, chociaż czułam raczej, że brutalnie je ugniata nie zważając an to, że sprawia mi ból.-przestań – jęknęłam. Mateusz w odpowiedzi niezrozumiałe coś odburknął, po siłę jego uścisku i urywanym dyszeniu zrozumiałam, że jest podniecony, bardzo podniecony, jak nigdy to jeszcze nie miało miejsca. Mateusz jednym zdecydowanym ruchem rozłożył moje cienkie nóżki na obie strony i czułam, że patrzy się cały czas na moje majteczki, zastanawiam się, jaki będzie jego następny ruch. Jego dłonie powoli zmierzały po moim nóżkach, nieuchronnie zbliżając się do mojego maleńkiego otworka. Zaczęłam się troszkę wyrywać, aby go powstrzymać, jednak jego uścisk tylko się wzmógł. Zaczął mnie uspokajać i uciszać, jedną ręką trzymając moje lewe udo, a drugą gładzić mnie po cipce i okolicach pupki, na szczęście przez majteczki, ale czułam, że to długo nie potrwa i będę musiała pokazać mu moją szparkę, czego Nigdy jeszcze nie zrobiłam dla nikogo. Zamknęłam oczy i prosiłam w duchu, żeby przestał, nie odważyłam się odtrącać go lekko już po kilku piwach wstawionego. Nagle bardzo powoli wziął w swoją wielką rękę moje maleńkie majteczki odsunął je na bok. Usłyszałam, jak wciągnął powietrze.-wow – powiedział tylko.Poczułam nagły powiew wiatru i lekko się wzdrygnęłam. Mateusz myślał chyba, że chce się wyrwać, bo wzmocnił uścisk. Zastnawialm się, co zrobi teraz. Rzeczywiście widok musiał być dla niego powalający, właśnie ogoliłam po  raz pierwszy w życiu cipkę, dlatego skóra była wyjątkowo gładka i wrażliwa na dotyk, wargi na pewno lekko zaczerwienione z emocji i łechtaczka wystająca spod dwóch płatków. Puścił moją drugą nogę, za to usiadł mi bliżej na nogach, że nie mogłam mu się zupełnie wyrwać.-ładną masz cipkę – skwitował. Teraz jej dotknę i w środku i na zewnątrz i nie życzę sobie słów sprzeciwu. Z resztą możesz sobie krzyczeć kochanie, nikt cię tu nie usłyszy, a nie będziesz tego żałowała – powiedział, na znak tego poruszając pupą, że poczułam na nogach jego naprężony członek.Tak jak powiedział, dotknął swoim wielkim paluchem mojej cipci, rozchylając mi na boki wargi i zaglądając do środka szparki. Wsunął tam palec, aż poczułam wielki ból, gdy natknąl się na moją błonkę, bałam się, co może się stać, gdy naprawdę będzie chciał mnie jej pozbawić. Wysunął palec z mojej lekko już wilgotnej cipuszki i gdy myślałam, że mi daruje, nagle się na mnie od tyłu położył. Nie wiedziałam, co się gdzie dzieje, gdy nagle chwycił obie moje delikatne dłonie i ścisnął boleśnie nadgarstki nad moją Głową, wiedziałam już, że będę miała potężne siniaki. Zaczęłam prosić go, żeby przestał, lecz w ogóle mnie nie słuchał, drugą ręką zaczął rozpinać sobie pasek, gdy usłyszałam rozpinający się rozporek wiedziałam, że to się zaraz stanie. Ciężko mnie przygniatając, szybko zsunął sobie do kolan majtki i spodnie, a ja poczułam, że coś twardego i wilgotnego ociera się o moją cipcię, szukając wejścia do środka.-chciałem założyć gumę, ale wiedziałem, że będziesz chciała mi uciec, nareszcie jesteś moją i wezmę cię tak. W tej samej chwili udało mu się w końcu wbić do środka mojej cipki. Był naprawdę wielki i przeszył mnie straszny ból, aż łzy stanęły mi w oczach.-przestań, błagam, to mnie boli – na nic zdały się moje prośby. Mateusz szybko wsuwał i wysuwał swojego wielkiego członka do mojej obolałej cipki, wpychając swoje łapska pod mój staniczek.-nic ci się nie stanie, przestanie cię boleć za jakiś czas, a teraz wypnij lepiej swoją dupkę, będzie mi łatwiej Ci pchać. Chciałam, żeby ten ból jak najszybciej się skończył, Mateusz zdążył się już spocić i mnie przyduszał swoim ciężarem, dlatego ruszyłam dupcią ku górze, choć bolało to jeszcze bardziej. Mateusz jęknął, a ja poczułam, że rusza się naprawdę szybko, chyba chciał skończyć w mojej szparce. Niestety tak właśnie było, Mateusz w ogóle się że mną nie liczył i ciężko jęcząc trysnął do mojej jeszcze przed chwilą dziewiczej cipki. Nagle wycofał swojego członka i położył się obok, zasłaniając twarz ręką przed słońcem. Ja zaś leżałam dalej na brzuchu, zapłakana, obolałą, a z mojej cipuszki wylewała się stróżka ciepłej spermy.

kategorie:

opowiadania erotyczne


151
0
Dodaj do ulubionych

Komentarze

Brak komentarzy, możesz napisać pierwszy

xes.pl zbiornik.com