Opowiadanie erotyczne: 20letnia Asia namawia na seks

Zapowiadał się zwykły weekend. Wracałem ze szkoły i był to piątek więc zbliżał się weekend. Jak zwykle w weekendy siedziałem prawie cały dzień przed compem buszując w necie. W piątek wieczorem tata dostał telefon z pracy że musi pilnie wyjechać na tydzień za granicę bo jest potrzebny w jakimś pokazie. A więc miałem chatę wolną dla siebie. W sobotę rano obudziłem się i wpadłem na wyśmienity pomysł że poproszę mamę aby poszła zakupy zrobić a ja jak tylko zrobię cos na kompie przyjdę jej pomoc zakupy nieść. Oczywiście miałem zamiar wejść na stronę pornograficzną której adres dostałem od kumpla, powiedział że jest tam pełno zdjęć lasek. Więc pełen dobrego nastawienia na dzień tak jak zaplanowałem poprosiłem mamę o zrobienie zakupów i że doliczę do niej później.

Kiedy mama wyszła od razu rzuciłem się do klawiatury ale, tak jakoś mało było mi po obejrzeniu tych paru zdjęć przed szklanym monitorem, nie było to aż tak podniecające. Zresztą co ja mogłem dodatkowo zrobić hmmm... trochę się zastanowiłem no i wpadłem na dobry pomysł. Jak to się by fajnie ubrać i chciałem zrobić przed lustrem striptiz, a więc wziąłem białe pończochy mamy oraz nowiutki gorsecik który ostatnio kupiła w kolorze beżowym. Założyłem pończochy oraz gorsecik bardzo mi się to spodobało. Zacząłem się brandzlować, było super. Wziąłem ogórek zielony z lodówki i zacząłem sobie go wkładać do buzi.

NAGLE... DZWONEK do drzwi, co tu kurwa robić, czyżby mama wróciła z zakupami? Za wcześnie aby to była ona kurczę spieszyłem się zdjąłem szybko gorsecik i pończoszki skoczyłem do szafy i złapałem pierwszy lepszy szlafrok.
- Kto tam...???
- To ja Aśka, przyszłam z prośbą
- Poczekaj moment... zobaczyłem w lutrze czy wszystko ok, i otworzyłem drzwi.
- Witaj Asiu jak dawno cię nie było, wejdź proszę.

Asia była zgrabną, dość wysoką 20-latką o czerwonych jak ogień włosach, jasnych niebieskich oczach oraz pięknych dużych piersiach. W tym dniu ubrana była w prześwitującą biała bluzkę i było widać jej stanik. Miala na sobie także jeansy. Nie mogłem się oprzeć pokusie aby nie spojrzeć na jej bluzkę. Musiałem to zrobić. Ona się chyba skapnęła, bo od razu zaczęła mówić.
- No witaj Jacku ty jeszcze w szlafroku dlaczego nie w szkole?
- Mamy wolne bo moja klasa pojechała na jakaś durną wycieczkę i wraca w poniedziałek.
- A gdzie mama?
- Mama na zakupach.
- Aha, a ty jej nie pomagasz?
- Właśnie się zbierałem do sklepu aby jej pomóc nieść zakupy.
- No to ok.
- Aha to fajne, a jak tam w szkole?
- Spoko idzie jakoś...
- A masz już jakaś dziewczynę?
- Na razie nie. Aa co u ciebie na studiach?
- No też wszystko jest ok.
- A więc po co do mnie przyszłaś, w jakim celu?
- A no tak słuchaj Jacku, czy mogłabym nadac od ciebie e-maila do koleżanki, bo to bardzo pilne. Chodzi o bardzo ważną sprawę.
- Ależ jasne nie ma sprawy...

O KURWA, nie wyłączyłem tej strony porno ale będzie akcja...
- Y Jacku, co to jest te gołe panienki?
- A to najmocniej przepraszam (zrobiłem się czerwony jak burak). Dostałem nowy adres i chciałem sprawdzić.
- Aha i jak ci się podoba?
- Fajne ale to nie to samo co naprawdę, te zdjęcia nic nie dają.
- A ty już to robiłeś Jacku?
- Cóż za pytanie? Nie jeszcze tego nie robiłem bo niemiałem z kim
- A chciałbyś?
-H A jasne że bym chciał, co za pytanie, kto by nie chciał?
- A wiesz jak to się robi?
- Wiem, dużo czytam. (CZASOPISM pornograficznych).
- Aha, a wiesz że trzeba się zabezpieczyć przed stosunkiem?
- Wiem doskonale, gumki mam zawszy przy sobie.
- Tak? Nawet teraz?
- Zgadza się, yyy a co sugerujesz? (o w mordę wyczuwam cos podejrzanego, robi się to podniecające).
- No wiesz, już dawno mi się podobałeś, czy nie chciałbyś zrobić tego tu i teraz?
- LoL, teraz nie, moja mama może w każdej chwili wrócić!
- Zamkniemy drzwi. Zamknęła drzwi na zasuwę... uklęknęła i zaczęła mi poprzez szlafrok masować mojego chujka. Masowała go z takim profesjonalizmem że się bardzo podnieciłem
- Nieee Asiu proszę...
- Oj Jacku, no zobaczysz będzie wspaniale.

Zdjęła mi szlafrok i zaczęła robić loda, wkładała mojego penisa do ust i lizała, było cudownie. Zaczęła robić tego loda coraz szybciej i szybciej i szybciej aż ledwo oddychała, a ja myślałem żeby to się nie skończyło...
- No dobrze misiu teraz pora na ciebie pokaż co umiesz. Zdjęła z siebie jeansy a na sobie miała śliczne czerwone stringi, które zsunęła i przed moimi oczyma ujrzałem śliczną, zgoloną cipulkę. złapałem Asię za tyłek i przysunąłem sobie jej cipulkę bliżej mnie, uklęknąłem i wziąłem się do roboty. Lizałem bardzo precyzyjnie, starałem wprowadzić Asię w podniecenie i udało mi się. jełczała, krzyczała, mówiła:
- Ooooo tak super mmmm dobrze, smaczna prawda?
- Pyszna!

Włożyłem jej 2 palce prawej ręki i zacząłem drążyć w jej cipce. cóż to była za podróż po korytarzu. Potem dodałem treci palec Asia wydawała coraz to większe jęki.
- Ooooooooo mocniej, jesteś boski. No dobrze, pora abyś mnie przeleciał.
- Tak jest.

No i Asia położyła się na podłodze plecami do ziemi, chwyciłem ją za nogi i zacząłem przysuwać jej ciupkę do mojego chujka. Jej cipka była bardzo mokra od mojego wylizania, była także cieplutka, posuwałem ją dynamicznie, obróciłem ją na brzuch do ziemi i zacząłem ją rżnąc znowu tym razem wziąłem ogórka i zacząłem jej wsadzać do pupci. Cóż to było za podniecenie. Asia się rzucała na lewo i prawo, dałem jej klapsa w pupę, widać spodobało się jej to i powiedziała:
- Bij mnie po mojej dupie, lubię to.

Spełniłem jej pragnienie, dawałem jej porządne klapsy. Kiedy już skończyłem Asia wpadła na szalony pomysł.
- Jacku, stań przy ścianie i złap mnie za kostki i podnieś mnie.
Jakie to było wspaniałe, była to pozycja 69 i znowu zacząłem jej lizać cipulkę, a ona zaczęła mnie brandzlować. Spuściłem jej się na twarz, zlizywała moją spermę bardzo szybko, ale jej było mało.
- Chcę abyś oblał mnie swoim gorącym moczem. Złapałem ją do łazienki, zaczęła mi znowu lizać palkę i wytrysnął zloty mocz, który wlałem do buzi Asi. Ona prawie cały mocz połknęła.
- Było cudownie, chciałabym to powtórzyć, może tym razem u mnie?
Nie zwróciłem uwagi, a to już godzina minęła od wyjścia mamy.
- Dobrze zadzwonię do ciebie jak będę miał czas.

Ale to to juz inna Opowiesc