Brat mojego ojca zawsze mnie podniecał. Wiem, że był sporo starszy ode mnie, że to niedozwolony, zakazany owoc, ale co mogłam poradzić. Z naturą nie wygrasz... Kiedy usłyszałam, że ciotka z moimi kuzynami jadą na wakacje, a wujek zostaje sam w domu, postanowiłam to wykorzystać... i jakoś mu wynagrodzić to, że szef nie dał mu urlopu...

Choć nigdy nie dawał mi znaków, że chciał by mnie przelecieć, to musiałam zaryzykować.
Któregoś wieczora powiedziałam matce, że idę się uczyć do przyjaciółki i zostaję u niej na noc (wcześniej uprzedziłam przyjaciółkę i opowiedziałam co chce zrobić – oczywiście stwierdziła, że jestem stuknięta, ale będzie mnie kryć, pod warunkiem, że potem jej wszystko opowiem, z najdrobniejszymi szczegółami – zgodziłam się).

Kupiłam czteropak ulubionego piwa wujka i udałam się do niego. Otwarł w samych bokserkach.
-”O, tyle mniej roboty, już nie muszę Cię rozbierać...”
Został w szoku. Jednak jego fiut tak sterczał, że nie dało się tego ukryć.
-”Przecież nikt się nie dowie... nie jaram Cię?” - zapytałam. W końcu raz się żyje.
-”Wejdź.” - wydukał...

Otworzył po piwie, usiedliśmy na huśtawce w ogrodzie. Słonko świeciło, wiatr lekko zawiewał – było bosko. Rozebrałam się do naga i wskoczyłam do basenu. Nie musiałam długo czekać... Wujek zrobił to samo. Przypłynęłam do brzegu. Podpłynął do mnie, pocałował i od razu wsadził mi paluchy w cipkę. Wiedziałam, że to będzie udany seks. Doświadczony facet to od razu lepszy seks, niż z chłopakami w moim wieku, którzy spuszczają się po paru posunięciach.

Zanurkowałam i zrobiłam mu loda, wynurzając się do chwilę, by spojrzeć mu wo czy i zaciągnąć świeżego powietrza.

Wypłynęłam, obróciłam się tyłem od niego i wygodnie oparłam się o brzeg basenu.
-”Zerżnij mnie w końcu, przecież wiem, że chcesz...” - powiedziałam. Od razu we mnie wszedł. Miał wielkiego i bardzo twardego fiuta... Takiego jeszcze w sobie nie miałam... było bosko. Długo mnie tak posuwał, w końcu wypłynęłam na brzeg. Usiadłam na fotelu, rozłożyłam nogi najmocniej jak potrafiłam a on klęknął przede mną, wylizał moją cipkę, która już szalała za jego językiem... Miał niesamowitą wyobraźnię, lizał mnie w taki sposób, że myślałam, że oszaleje. W końcu wszedł we mnie, jego jaja obijały się o moje pośladki a jego fiuta czułam bardzo, bardzo głęboko... Zaciskałam swoją cipkę na jego kutasie, by sprawić mu jeszcze więcej przyjemności... Wstał na chwilę, złapał mnie za włosy i wsadził mi fiuta do buzi... Łyknęłam go po samo gardło a ten spuścił się we mnie już po krótkiej chwili. Wyplułam spermę na rękę i otarłam ją o swoją cipkę, co cholernie mnie podniecało. Jego też – bo już mu fiut stał i był gotowy na dalszą zabawę. Zabawialiśmy się jeszcze trochę w basenie, obmacując się i całując, w końcu jednak przenieśliśmy się do domu, bo zrobił się w ogrodzie straszny upał. Rozsiadł się wygodnie na kanapie, a ja wskoczyłam na niego i zaczęłam ujeżdżać, lizać go po sutkach, przygryzając je lekko, a on masował, lizał i ssał moje cycuszki.
-”Uwielbiam Cię, mógł bym Cię rżnąć codziennie...”
-”Póki co, możesz... w końcu ciotki ma jeszcze nie być parę dni... a ja aktualnie poszłam do przyjaciółki na noc... więc możemy się tak zabawiać do świtu...” - powiedziałam mu na ucho.

Nagle spuścił się we mnie, wspaniałe uczucie... Moja dziurka była pełna jego spermy, która zaczęła wyciekać...

Obrócił mnie na brzuch, rozłożył pośladki i zaczął wylizywać moje kakałko... Świetne uczucie... sięgnął po butelkę z napoju i wsadzał mi ją bardzo lekko i płytko w moje dziewicze jeszcze kakałko... Boskie uczucie... Ja w tym czasie wsadzałam sobie paluszki w drugą dziurkę i podrażniałam swoją cipkę...
-”Wejdziesz w moje kakałko? Ale delikatnie...”
Wszedł bez żadnej odpowiedzi... Seks z tak doświadczonym facetem to ja rozumiem...
Wiedziałam, że to będzie wspaniałe kilka dni rżnięcia z wujaszkiem...

kategorie:

opowiadania erotyczne, rodzinne porno


52.5k
16
Dodaj do ulubionych

Komentarze

Brak komentarzy, możesz napisać pierwszy

xes.pl zbiornik.com